Ładny, kolorowy i szczelny lunchbox przyciąga wzrok maluchów, ale zakup takiego pudełka to nie wszystko. Warto zadać sobie również pytanie, jak zapakować taki lunchbox, by jego zawartość była równie atrakcyjna dla dziecka, jak opakowanie, a jednocześnie, by nie tracić na to czasu, ani fortuny.
Jedną ze spełniających te kryteria propozycji są tzw. "Misiowe placuszki".
Natomiast przykładowym lunchboxem, do którego możemy je zapakować, jest lubiany przez naszych klientów: Monbento Tresor lub Yumbox
Tymczasem jednak - czas na przepis!
SKŁADNIKI
(na, mniej więcej, 10 placuszków)
180 g mąki
20 g skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
1 łyżeczka cukru trzcinowego lub syropu z agawy
1 łyżeczka cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka płynnej wanilii
250 g mleka migdałowego, sojowego lub orzechowego
2 łyżeczki oleju
PRZYGOTOWANIE:
W dużej misce wymieszaj mąkę, skrobię, cukier, cynamon i proszek do pieczenia. Dodaj olej i wanilię i dokładnie wymieszaj. Następnie powoli wlewaj mleko, energicznie mieszając, by uniknąć pojawienia się grudek.
Rozgrzej olej na patelni, następnie nabierz ciasto stołową łyżką i stwórz na patelni małe okręgi. Następnie szybko nabierz odrobinę ciasta małą łyżeczką i nanieś je przy okręgach tworząc małe kropki, które będą uszami misia. Powstały kształt smaż przez około minutę z każdej strony.
Po wystudzeniu misiów, można dorobić im nosek, oczka, buzię - świetne w tym celu są czekoladowe groszki, ale równie dobrze sprawdzą się orzechy lub owoce. Wybór pozostawiamy Państwa kreatywności!
Smacznego!