No i mamy jesień. Trzeba się przygotować na chłodniejsze dni, a tym samym na posiłki, które zaspokoją 30% dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Lato minęło bardzo szybko. Ale czy jesień w kuchni musi być szaro-bura? Wszystko zależy od naszej wyobraźni.
Produkty, których potrzebujemy powinny być przede wszystkim bogate w błonnik, który zapewnia uczucie sytości oraz pozwala na szybszą eliminację niestrawionych resztek pokarmu. Błonnik znajdziemy w produktach zbożowych, owocach i warzywach. Właśnie takie produkty powinny znaleźć się w naszych pierwszych porannych posiłkach. To one dodają energii i dzięki nim w senny jesienny poranek szybko staniemy na nogi!
Drugie śniadanie, które zabieramy do pracy czy też szykujemy naszemu dziecku powinno być nie tylko smaczne, ale też apetyczne. Z jedzeniem jest jak z miłością - jednego i drugiego nie można zaniedbywać.
Jeśli chodzi o dania na wynos bardzo ważną rzeczą - dla nas jak i naszych pociech - jest wygląd. Zwracamy uwagę nie tylko na walry smakowe, ale również na estetykę. Sami lub z dziećmi możemy przygotować własne kompozycję jedzenia. Wielu z nas uwielbia tortillę, którą można przygotować na wiele sposobów i według własnych, ulubionych smaków. Nie wszystkie dzieci jadają tylko Sandwich-a z serem! Wystarczy zachęcić dzieci do współpracy w przygotowniu jedzenia. Kreatywność dzieci nie ma granic! Każdy placek może być inny, bardzo kolorowy, z buraczanym humusem, z koralikami kukurydzy, kolorową papryką, jaglanym kotlecikiem i startą kolorową marchwią.
Dla wielu dorosłych i dzieci sposób w jaki przygotowane jest jedzenie ma bardzo duże znaczenie wykorzystajmy więc jesienne kolory! Nie zapominajmy zatem, żeby nasza jesienna śniadaniówka była wypełniona również owocami : jabłkami, guszkami i śliwkami!